7 branż pod lupą analityków z Banku Danych o Inżynierach

Dział: kariera - pracaikariera.pl

Minął II kwartał 2009 roku. Czas kolejne podsumowanie wynagrodzeń inżynierów w poszczególnych sektorach gospodarczych. Sytuacja na rynku nie pozostawia wątpliwości, że na wyższe płace pozostanie inżynierom jeszcze trochę poczekać. Średnie wynagrodzenie w II kwartale 2009 roku spadło o 1,1% i wyniosło 4 848 PLN brutto - komentuje Anna Strożek, Starszy Specjalista ds. Analiz w Banku Danych o Inżynierach.

10% inżynierów zarobiło poniżej 2 200 PLN. Obniża się próg jaki należy przekroczyć, aby znaleźć się w grupie 25% inżynierów zarabiających najwięcej. W II kwartale 2009 wystarczyło otrzymać wynagrodzenie na poziomie min. 5 700 PLN, aby znaleźć się w tej grupie. To o 1,7% mniej niż w I kwartale 2009. W podobnym okresie ubiegłego roku próg ten wynosił 5 906 PLN. Co dziesiąty inżynier zarobił ponad 8 340 PLN, odnotowując tym samym zarobki większe średnio o 4,3% niż te, które otrzymał w I kwartale 2009.

 

Płace spadają i to znacznie. W świetle Branżowych Raportów Płacowych, opracowanych przez Dział Analiz Banku Danych o Inżynierach, II kwartał 2009 zakończył się spadkiem średnich wynagrodzeń w większości branż objętych analizą szczegółową przez Dział Analiz Banku Danych o Inżynierach.

 

Sektor motoryzacyjny odnotował największy, bo 4,8-procentowy spadek płac wśród inżynierów w porównaniu z I kwartałem 2009 roku. Na drugim miejscu znalazła się branża budowlana (-2,2%); na trzecim branża maszyn, narzędzi i urządzeń (–1,6%) na czwartym sektor IT (-1,4%); na piątym hutnictwo, metalurgia i branża metalowa (-0,8%). Pozostałe dwie branże mogły pochwalić się wzrostem średnich wynagrodzeń: chemiczna i petrochemiczna - wzrost o 0,7 punktów procentowych; elektrotechnika i energetyka +1,5%. Elektrotechnika i energetyka to jedyna branża, która utrzymuje stały wzrost wynagrodzeń. W porównaniu z II kwartałem ubiegłego roku wzrost ten wyniósł 8,6%. 10% inżynierów zarobiło w tym sektorze, w II kwartale 2009, ponad 7 500 PLN.

Dla porównania próg, jaki należało przekroczyć w branży maszyn, narzędzi i urządzeń oraz hutnictwie i metalurgii, aby znaleźć się w grupie 10% inżynierów zarabiających najwięcej wyniósł 7 000 PLN; w branży motoryzacyjnej: 7 200 PLN; w branży chemicznej i petrochemicznej: 8 000 PLN; w branży IT: 8 110 PLN; w branży budowlanej, nieruchomościach i developmencie: 11 500 PLN.

 

Pracodawcy rekompensują pracownikom niższe płace zasadnicze premiami, prowizjami. Wzrosła liczba osób, które otrzymały premie uznaniowe. Jest to obecnie najpopularniejszy składnik wynagrodzenia inżynierów, poza płacą zasadniczą. Na drugim miejscu znalazły się ex aequo premie zadaniowe oraz nagrody okresowe/premie okolicznościowe. Na trzecim miejscu ex aequo prowizje od wyników działu/firmy, prowizje od indywidualnych wyników oraz płatne nadgodziny.

 

Niezmiennie firmy z branży motoryzacyjnej były miejscem, gdzie zarobki kobiet nieznacznie przewyższyły zarobki mężczyzn. W zależności od doświadczenia i zajmowanego stanowiska różnice wynosiły od ok. 300 do ok. 2 300 zł brutto. W pozostałych branżach płace mężczyzn był wyższe od zarobków kobiet.

 

Podczas analizy wynagrodzeń w poszczególnych branżach, największe spadki płac, w porównaniu z ubiegłym kwartałem 2009, odnotowaliśmy w województwie podkarpackim i pomorskim. W województwie podkarpackim, w obniżkach płac dominowała branża motoryzacyjna (-18,2%), maszyny, narzędzia i urządzenia (-21,2%) oraz budowlana, nieruchomości i development (-11%). W województwie pomorskim największy spadek płac wystąpił w branży maszyn, narzędzi i urządzeń (-22%), energetyce i elektrotechnice (-13,5%) oraz chemicznej i petrochemicznej (-24%). W pozostałych województwach sytuacja ukształtowała się następująco: opolskie – największy spadek płac w branży maszyn, narzędzi i urządzeń (-27,2%) oraz w budownictwie, nieruchomościach i developmencie (-28%); wielkopolskie – największy spadek płac w branży IT (-17%) oraz hutnictwie i metalurgii (-15,6%); dolnośląskie – największy spadek płac w branży energetycznej i elektrotechnicznej (-11%) oraz IT (-13,3%); lubelskie – największy spadek płac w branży hutniczej i metalurgicznej (-35,3%) oraz energetycznej i elektrotechnicznej (-13,2%); łódzkie – największy spadek płac w branży hutniczej i metalurgicznej (-17,7%) oraz w budowlanej, nieruchomościach i developmencie (-14,7%); podlaskie – branża motoryzacyjna (-14,9%); warmińsko-mazurskie – maszyny, narzędzia i urządzenia (-52,2%); zachodniopomorskie – branża chemiczna i petrochemiczna (-19,8%); kujawsko-pomorskie – również branża chemiczna i petrochemiczna (-13,8%).

 


ostatnia zmiana: 2016-09-02
Komentarze
Polityka Prywatności